Wiosna, to czas odnowień w lesie. Pod tym określeniem kryją się sadzenia na powierzchniach po wykonanych wcześniej wycinkach. Każda powierzchnia po wycięciu starego drzewostanu musi zostać odnowiona. W zależności od siedliska leśnego, czyli jakości gleby, dobierany jest skrupulatnie skład gatunkowy przyszłego drzewostanu. Zdarza się, że siedlisko okazuje się znacznie bogatsze, niż pokazywał to dotychczasowy skład gatunkowy lasu, dlatego mamy możliwość dokonania tak zwanej przebudowy i co za tym idzie wprowadzenie większego urozmaicenia, w postaci dębów, buków i innych drzew liściastych, które wzbogacają okoliczny dominujący sosnowy krajobraz.
Tej wiosny mamy do posadzenia około 190 hektarów oraz 12 ha poprawek, w ramach których uzupełniamy drzewka, które w poprzednich nasadzeniach się nie przyjęły.
Najwięcej będzie jak zwykle sadzonek sosnowych. Ale również sadzimy z gatunków iglastych modrzewia i świerka, a z liściastych oprócz wcześniej wspomnianych dębów i buków, również brzozę, olchę, graba, lipę, wiąz a także dla wzbogacenia bazy pokarmowej dla leśnych mieszkańców - gruszę, jabłoń, czereśnię i jarzębinę.
Łącznie posadzimy ponad 1 milion 100 tysięcy sadzonek.
Większość gatunków wykonujące te prace na zlecenie Nadleśnictwa Grodzisk Zakłady Usług Leśnych sadzą ręcznie, czyli pod łopatę lub specjalny "kostur". W naszym nadleśnictwie stosujemy też sadzenia sadzarką a niektóre powierzchnie siejemy, dotyczy to głownie sosny.
A jeśli tylko natura zechce nam pomóc, to inicjujemy też odnowienia naturalne.
Jak na razie wczesnowiosenna aura bardzo nam w tych pracach sprzyja.