Asset Publisher Asset Publisher

II HUBERTUS NOWOTOMYSKI – DARZBÓR!

Miejsce, pogoda, organizacja – nie mogło się nie udać!

„Darzbór” to słowo klucz leśników, myśliwych, drwali i wszystkich ludzi żyjących z lasu i dla lasu. Oznacza życzenie, aby bór-las obdarowywał pozdrawianego wszystkim co najlepsze.

I właśnie 8 września 2024 roku bór obdarzył organizatorów i gości II Hubertusa Nowotomyskiego wszystkim czego tego dnia potrzebowali!

Wspaniałym miejscem, jakim była Wiata Wystawiennicza na terenie Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa w parku im. F. Szołdrskiego w Nowym Tomyślu. Pogodą, która obdarzyła ich czystym, bezchmurnym  niebem z pięknie świecącym słońcem i solidną, wielkopolską organizacją, za którą stali pełni zapału i pomysłów ludzie; leśnicy, myśliwi, pracownicy gminy, wystawcy, muzycy, członkinie i członkowie Kół Gospodyń Wiejskich i wielu, wielu innych, którzy przynieśli w swych sercach i rękach odrobinę lasu do miasta.

Jednak najlepiej zorganizowana impreza, w najlepszej „miejscówce” i przy najlepszej pogodzie nie odbędzie się bez ludzi, którzy chcieliby ją zobaczyć! I nie zawiedli, przybyli tłumnie tak do Wiaty Wikliniarskiej, jak i przed scenę główną, gdzie przez 4 godziny odbywały się koncerty, prezentacje, degustacje, gry i zabawy. Generalnie II Hubertus Nowotomyski stał pod znakiem 100-lecia Lasów Państwowych i jedzenia z lasu.

Festiwal rozpoczęła Msza Dożynkowa w oprawie leśno-łowieckiej z udziałem; Starosty nowotomyskiego i Burmistrza Nowego Tomyśla, Nadleśniczego Nadleśnictwa Grodzisk, Partnerów i Sponsorów „Hubertusa”, sołtysów, leśników, myśliwych i mieszkańców powiatu nowotomyskiego …, i nie tylko.

Dalej atrakcja goniła atrakcję. Leśnicy i myśliwi otworzyli stoisko edukacyjne gdzie dzieci, ale też i wielu dorosłych wzięło udział w grach i warsztatach. Można było zbudować dom z drewna, układać puzzle na czas, pojedynkować się w grze memory, rozpoznawać zwierzęta leśne, ozdabiać drewniane przedmioty, wykonywać maski zwierząt, czy projektować i produkować własne przypinki, a każda aktywność kończyła się nagrodą, czy to wykonaną własnoręcznie czy też wręczonym przez leśników i myśliwych gadżetem lub sadzonką leśnego drzewa do posadzenia przy domu czy na działce. W prezentacjach można było zobaczyć psy i ptaki myśliwskie, a w wolnej chwili zapytać gdzie można łatwo i bezpiecznie kupić dziczyznę.

Tuż obok Pan Piotr Mania-K Leśnej rzeźby dawał pokaz tego co robi w wolnych chwilach w lesie, a co możecie zobaczyć wstępują na geocachingową ścieżkę turystyczną „Szlakiem Mani-Aka Leśnej Rzeźby”.

Ogromną atrakcją był pokaz mistrza kuchni myśliwskiej Jakuba Wolskiego, który przełamywał tabu, że robienie potraw z dziczyzny jest trudne i dostępne tylko wybranym.

Wielkim powodzeniem cieszył się też Jego gulasz myśliwski, którego można była skosztować za darmo i który błyskawicznie rozszedł się w tysiącu porcjach, nabieranych 10-cio litrową chochlą z „dzikiego kotła”, w którym można by zrobić jakuzzi dla 8 osób!

Tuż obok nozdrza drażnił zapach bigosów myśliwskich przygotowanych przez 14 Kół Gospodyń Wiejskich, które oprócz innych rarytasów można była „za darmochę” próbować do woli. Te KGW i te bigosy „biły” się o laur najlepszego i nagrodę Starosty nowotomyskiego, a jednym z jurorów był mistrz kuchni myśliwskiej, „Dziki Szef” - Jakub Wolski.

W Tym czasie gdy setki i tysiące ludzi odwiedzali stoiska pod Wiatą, inne setki i tysiące zebrały się pod scena główną gdzie odbywały się koncerty i pokazy.

A na scenie można było zobaczyć i usłyszeć; Zespół Masterbrass Andrzeja Kulki, Zespół Muzyki Myśliwskiej „DeLuxe”, Zespół Sygnalistów Myśliwskich KŁ „Słonka” Macieja Strawy i Zespół Trębaczy Myśliwskich Palatium & Przyjaciele. Były też prezentacje psów myśliwskich i sokolnicza, oraz pokaz szlachetnej sztuki wabienia Jeleni prowadzony przez Piotra Hładczuka.

II Hubertus Nowotomyski zakończył się ogłoszeniem wyników konkursu na najlepszy bigos myśliwski 2024 roku, który wygrało KGW z Bukowca, ale wszyscy tak znawcy jak i amatorzy próbujący tej starożytnej, polskiej potrawy w wykonaniu Pań i Panów z 14 Kół Gospodyń Wiejskich stwierdzili, że nie był to bigos najlepszy, ale PRIMUS INTER PARES – PIERWSZY WŚRÓD RÓWNYCH!

Już dzisiaj Nadleśnictwo Grodzisk zapowiada, że widzimy się za rok o tej samej porze i w tym samym miejscu, gdzie znajdziecie kawałek LASU w środku miasta!

Darzbór!

 

 

Tekst: T. Kałek

Zdjęcia: W. Błoch, R. Andrzejewski, T. Kałek, KGW Bukowiec.