Lista aktualności
BO WSZYSTKIE RYŚKI TO FAJNE CHŁOPAKI!
CZYLI RZECZ O RYSIU LYNX LYNX W NADLEŚNICTWIE GRODZISK.
Chociaż cytat w tytule, pochodzący z filmu „Miś”, nie jest dokładny to oddaje jego sens lepiej niż oryginał. A patrząc na zdjęcia i filmy wspaniałego kota, jakim jest niewątpliwie Ryś Lynx lynx, przechadzający się po lasach Nadleśnictwa Grodzisk, trudno nie przyznać racji, że rzeczywiście to „fajny chłopak”.
I to dosłownie, bo jest to młody samiec o imieniu TEOFIL, wypuszczony wraz z ponad 90-cioma innymi przedstawicielami swego gatunku do naturalnego środowiska, przez Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze (ZTP) w ramach projektu:
https://rysie.org/index.php/rysie-strona-glowna/?query-21-page=2
W celu zebrania jak najbardziej wiarygodnych danych nadleśnictwo skontaktowało się, za pośrednictwem Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk, z ZTP, a konkretnie z Panem Marcinem Grzegorzkiem, który jest, poprzez instrumenty telemetryczne, „bezpośrednim opiekunem” TEOFILA i potwierdził jego obecną pozycję w trójkącie Kopanki – Sielinko – Porażyn. Czy jednak Ryś zostanie w naszych lasach…?
- Rozstrzygną najbliższe trzy miesiące. – odpowiada Pan Marcin – Nadchodzi okres godowy i jeżeli Teofil znajdzie partnerkę, to jest szansa, że albo on albo ona wraz z młodymi, w przypadku owocnych godów, pozostaną na miejscu. W przeciwnym przypadku jest raczej pewne, że Teofil ruszy dalej. Na usta ciśnie się cytat: „… by w szerokim szukać świecie tego co jest bardzo blisko” z „Koziołka Matołka” K. Makuszyńskiego.
Niezależnie od tego jaka drogę życiową wybierze Ryś Teofil, czy pozostanie w lasach Nadleśnictwa Grodzisk, czy pójdzie dalej w świat będziemy o tym wiedzieli, gdyż…
- O wszystkich zmianach jakie zaobserwujemy w przemieszczaniu się Teofila powiadomimy nadleśnictwo. – deklaruje Pan Marcin Grzegorzek i dodaje – miejmy nadzieję, że informacja o tym, że Teofil, po marcu, pozostanie na terenie Nadleśnictwa Grodzisk, będzie oznaczała, że znalazł partnerkę.
Pamiętajmy, że Ryś choć jest kotem, to zupełnie nie nadaje się do głaskania i robienia sobie z nim selfie. To drapieżnik, który choć poluje głównie na sarny, to równie ostro traktuje konkurencję; koty, psy i lisy, oraz inne małe drapieżniki. Pamiętajmy aby idąc z naszymi pupilami do lasu na spacer zawsze trzymać je na smyczy lub otoku. Zwiększy to nie tylko ich bezpieczeństwo, ale i nasze.
Na zdjęciach widzimy Teofila w dniu wypuszczenia na wolność i podczas wędrówki w naszych lasach.
DARZBÓR!
Tekst: T. Kałek
Zdjęcia: M. Grzegorzek, Sz. Szymczak.